Rozpoczynamy miesiąc wrzesień…

Czas wakacji i odpoczynku niestety dobiegł końca. Niejednego z nas na samą myśl o tym, że ten dzień nastąpił, na pewno przyprawia o zawrót głowy. Każdy z nas starał się odseparować od codziennych spraw, obowiązków, pamiętając przy tym, że nie ma wakacji bez Pana Boga. Jednak jak to w naszym życiu bywa, nic nie trwa wiecznie i kojeny raz musimy rozpocząć batalie z naszą codziennością. Rozpoczynamy miesiąc wrzesień… Czas, gdzie nasze dzieci i młodzież po raz kolejny wyruszają na spotkanie z wiedzą, która niewątpliwie będzie im pomocna podczas dojrzałego, dorosłego życia. Naszym obowiązkiem jest starać się pomagać im w trudach zdobywania wykształcenia, ponieważ to w nas rodzicach i wychowawcach, Dowiedz się więcej…

Bóg nie ma urlopu

Urlop bez Boga? Niemożliwe! Bóg nie ma urlopu. Stąd nawet wtedy, gdy ty wykorzystujesz swój czas wypoczynkowy na plaży lub chodząc po górach, Bóg czuwa tuż obok ciebie. On jest. Dwadzieścia cztery godziny na dobę i trzysta sześćdziesiąt pięć dni w roku. Jedni właśnie korzystają z długich wakacji, inni z dwutygodniowych lub tygodniowych wczasów, jeszcze inni odpoczywają w domu przed telewizorem… Każdy odpoczywa na tyle, na ile czas mu pozwoli. Dla Boga czas nie istnieje. On nawet lubi być zajęty. Lubi, gdy do Niego mówisz, dzielisz się z Nim troskami i radościami. Także w wakacje. Możesz zrobić sobie urlop od pracy, wakacje od nauki, ale nie od Pana Boga. Wręcz Dowiedz się więcej…

Brzydzi się grzechem, ale kocha grzeszników!

Miłosierdzie Boga jest niezgłębione. Jezus wie, że im dalej człowiek jest od Niego, tym bardziej potrzebuje Jego miłosiernej miłości. Kochać jak Bóg to kochać najmocniej tych, którzy potrzebują nawrócenia… Święto Miłosierdzia uczy nas takiej właśnie miłości. Jezus wskazuje na przebity bok, z którego wypłynęła Jego krew i woda – symbole Eucharystii i Chrztu. Bóg wielki w swym miłosierdziu nie zostawił człowieka na pastwę losu. Zesłał Syna Bożego, który umarł za nasze grzechy. Chrzest obmywa nas z grzechu pierworodnego. Jednak jego skutki pozostają. Stąd człowiek czasem mniej lub więcej grzeszy. Dzieje się tak, gdy oddala się od Bożej miłości, Dowiedz się więcej…

Cios po korze…

Wielki Post to czas uczenia się pokory. Ludzie czasem są jak stare drzewa, porośnięte korą przyzwyczajeń, niejednokrotnie niezbyt dobrych. Trzeba zedrzeć korę, aby dostać się do pięknego drewna, które kryje się w środku… Co tworzy starą, brzydką korę? Niewątpliwie ludzka pycha. Może ujawniać się w przeróżny sposób. Często w nałogu zakupów markowych ciuchów, poza którymi ktoś może świata nie widzieć, byle być najpiękniejszym, najmodniejszym i najlepszym. Często w prześciganiu się modelami telefonów komórkowych, byle być ponad innymi. Byle być „lepszym” od znajomego… Hm, w kupieniu sobie czasem czegoś fajnego nie ma nic złego, ale liczy Dowiedz się więcej…

Święte Triduum Paschalne

Uroczystości paschalne są szczytem całego roku liturgicznego. Rozpoczęły się one w Wielki Czwartek Mszą św. Wieczerzy Pańskiej, na której uczciliśmy pamiatkę ustanowienia Najświętszego Sakramentu i sakramentu kapłaństwa podczas Ostatniej Wieczerzy. Po Mszy św. Najświętszy Sakrament został przeniesiony do ciemnicy, gdzie następnie adorowali nasi parafianie.   W Wielki Piątek śmierć dosięgła naszego Pana Jezusa Chrystusa, dlatego dzień ten przeżyliśmy w żałobie. Wielki Piątek rozpoczął się Drogą Krzyżową, podczas której mogliśmy raz jeszcze rozważyć Mękę Pańską… Uprzytomniło nam to, że również dzisiaj grzech wzbrania mu dostępu do wielu serc. Podczas wieczornych obrzędów adorowaliśmy krzyż, który dzięki Jezusowi stał Dowiedz się więcej…