Kościół wraz z całym stworzeniem wyczekuje uwolnienia od złego. W Wielką Sobotę Chrystus zstąpił do otchłani. Zstępuje On do każdej „otchłani” – otchłani naszych cierpień, poczucia bezsilności, samotności, oszczerstw i wreszcie do otchłani naszej grzeszności. Czekamy na Pana w milczeniu, pragnąc uwolnienia od tego, co nas samych często strąca do piekieł. Jezus zna „otchłań” każdego z nas. Odwiedzamy kościół, aby wśród wielu przygotowań do świąt, wyciszyć się i oddać cały ten czas Bogu, który przeszedł tak wiele po to, aby nas uwolnić.
Tradycją Wielkiej Soboty jest poświęcenie pokarmów wielkanocnych: chleba – na pamiątkę tego, którym Jezus nakarmił tłumy na pustyni; mięsa – na pamiątkę baranka paschalnego, którego spożywał Jezus podczas uczty paschalnej z uczniami w Wieczerniku oraz jajek, które symbolizują nowe życie.
Po zapadnięciu zmroku rozpoczęła się uroczysta Wigilia Paschalna. Pierwsza jej część, Liturgia Światła, miała początek przed kościołem, gdzie nastąpiło poświenie ognia i przygotowanie świecy paschalnej. Ciemność kościoła rozświetlił dopiero płomień paschału wnoszonego przez kapłana. Kolejną częścią była Liturgia Słowa. Przez szereg czytań i psalmów przyglądamy się historii stworzenia, zawierania przymierza i odkupienia, aby wreszcie zaśpiewać radosne „Alleluja” na część Zmartwychwstałego. Trzecią część stanowi Liturgia Chrzcielna, podczas której nastąpiło pobłogosławienie wody i odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych. Całość obrzędów Wigilii Paschalnej dopełnia Liturgia Eucharystyczna, mająca charakter wybitnie paschalny. Wskazuje na to prefacja, odpowiednie fragmenty Modlitwy Eucharystycznej przewidziane na tę noc i radosne Alleluja, którym kończy się cała liturgia.
„Gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, próżna byłaby nasza wiara”
Idźmy więc do naszych rodzin i przyjaciół, głosząc Chrystusa zmartwychwstałego.