Totus Tuus – Cały Twój, Maryjo!
Pośród spadających liści, jesiennej szarugi i zimnego powiewu, w Kościele od początku października rozbrzmiewa modlitwa do Matki Bożej.
Matka, Mama, Mamusia, Mateczka, Mamunia… Dzień Matki przypada na 26 maja. Jednak ta ukochana osoba jest, troszczy się i martwi o nas 365 dni w roku przez 24 godziny na dobę.
Maryja – Matka samego Jezusa Chrystusa. Jest obecna na kartach Pisma Świętego, trwa przy swoim Synu. Jest także obecna pod krzyżem, kiedy to Jezus kieruje do ucznia słowa: „Oto Matka twoja”. Dlatego też Maryja istotnie jest Matką Bożą, ale także naszą.
Można by pomyśleć, że wraz ze Wniebowzięciem Maryja skończyła swój udział w dziele zbawienia. Nic bardziej mylnego. Zostawiła nam bowiem różaniec.
„Różaniec, odmawiany powoli i rozważany – w rodzinie, grupie czy osobiście – stopniowo przybliży was do uczuć Jezusa Chrystusa i Jego Matki, przywołując wszystkie wydarzenia będące kluczem do naszego zbawienia.”
(Jan Paweł II)
W tych słowach mieści się istota modlitwy różańcowej. Mówi się, że różaniec jest streszczeniem Ewangelii. W rzeczywistości dokładnie tak jest. W tajemnicy radosnej zawarte są wydarzenia z najmłodszych lat życia Chrystusa. W tajemnicy światła zawarte są wydarzenia związane z działalnością Jezusa. Natomiast tajemnica bolesna skłania nas do rozważenia męki Pańskiej. Ostatnia tajemnica, chwalebna, poświęcona jest wydarzeniom od Zmartwychwstania Chrystusa do Ukoronowania NMP na Królową Nieba i Ziemi.
Z obliczeń czysto matematycznych wynika, że przy odmawianiu różańca powtarzamy 53 razy Zdrowaś Maryjo, 6 razy Ojcze Nasz. Jak więc taka modlitwa może być efektywna? Monotonia tej modlitwie przecież nie sprzyja. Stawiając sprawy jasno, przez wielu uznawana jest za nudną.
W tym przypadku jest trochę tak, jak ze słuchaniem osoby, kiedy jesteśmy rozkojarzeni. W takiej sytuacji niekoniecznie uważnie słuchamy współrozmówcy. Skupienie jest podstawą modlitwy. To taki szczególny czas, kiedy swoje serce otwieramy przed Maryją, jako pośredniczką, zanoszącą nasze intencje Bogu.
Jak Maryja stała przy Chrystusie, tak i stoi przy nas. Dzień po dniu jest i czeka. Zachęca byśmy wzięli do ręki różaniec. Jak Jan Paweł II możemy powiedzieć : Totus Tuus – Cały Twój, Maryjo!