Kiedy dokonujemy przeglądu najważniejszych wydarzeń z naszego życia, wiele obrazów przewija się nam przez głowę. W czwartkowy, majowy wieczór w Parafii Miłosierdzia Bożego w Żorach została odprawiona Msza Święta. Kapłan, ołtarz, wierni i przede wszystkim Bóg. Nie była to jednak zwyczajna Msza.
Kiedy widzimy młodych ludzi, którzy idą ulicą, ubrani odświętnie w garnitury, białe bluzki i czarne spódnice, zaczynamy łączyć fakty.
Nie jest tak, że być autentycznie wierzącym jest łatwo. Wręcz przeciwnie. Człowiek nie jest w stanie sam sobie w życiu poradzić. To Bóg ma pieczę nad nami. Natomiast w walce ze złem pomaga nam Duch Święty, który daje nam dar mądrości, rozumu, rady, męstwa, umiejętności, pobożności oraz bojaźni Bożej. O tę siłę Ducha Świętego prosili bierzmowańcy.
Św. Augustyn z Hippony uważał, że „Gdzie Bóg jest na pierwszym miejscu, tam wszystko jest na swoim miejscu”. Życzymy wszystkim bierzmowańcom, by w ślad za świętymi, których wybrali za wzór wiary i swoich patronów, swoim życiem świadczyli o Bogu.