ŚWIADKOWIE CHRYSTUSA

     Kiedy dokonujemy przeglądu najważniejszych wydarzeń z naszego życia, wiele obrazów przewija się nam przez głowę. W czwartkowy, majowy wieczór w Parafii Miłosierdzia Bożego została odprawiona Msza Święta. Kapłan, ołtarz, wierni i przede wszystkim Bóg. Nie była to jednak zwyczajna Msza.

       Kiedy widzimy młodych ludzi, którzy idą ulicą, ubrani odświętnie w garnitury, białe bluzki i czarne spódnice, zaczynamy łączyć fakty. W kwietniu gimnazjaliści, a w maju licealiści zdają egzamin, który zakończy jeden etap kształcenia i otworzy swe drzwi przed kolejnym rozdziałem życia.

     29 kwietnia młodzież także zdawała egzamin, z tą różnicą, że był to egzamin z wiary z odroczonym terminem jego ustawicznego zdawania na przestrzeni całego życia.

     Być światkiem Chrystusa – co to właściwie znaczy? To znaczy dawać świadectwo Prawdzie. Tylko jak? Tak jak w życiu, być autentycznym w swojej wierze. Kompatybilność serca, rozumu i czynów, które będą świadczyć o miłości do Boga i bliźniego.

      Nie jest tak, że być autentycznie wierzącym jest łatwo. Wręcz przeciwnie. Człowiek nie jest w stanie sam sobie w życiu poradzić. To Bóg ma pieczę nad nami. Natomiast w walce ze złem pomaga nam Duch Święty, który daje nam dar mądrości, rozumu, rady, męstwa, umiejętności, pobożności oraz bojaźni Bożej. O tę siłę Ducha Świętego prosiło 89 bierzmowańców.

    Św. Augustyn z Hippony uważał, że „Gdzie Bóg jest na pierwszym miejscu, tam wszystko jest na swoim miejscu”. Życzymy wszystkim bierzmowańcom, by w ślad za świętymi, których wybrali za wzór wiary i swoich patronów, swoim życiem świadczyli o Bogu.

ABY ZOBACZYĆ ZDJĘCIA KLIKNIJ TUTAJ